piątek, 28 marca 2014

To zakładamy konto.

Tak, moi drodzy. A raczej moje drogie, w większości.






Jak to podsumowała Sandi "Zamiast myśleć o maturze.." 
Obie zakładałyśmy konto, obie z szerokimi uśmiechami i bijącym sercem spojrzałyśmy na świeżutkie, jeszcze puste pola. 

To jest duży krok. 
I boję się. 


Trzymam kciuki za Was wszystkie. ;*

piątek, 21 marca 2014

Fismoll


Kwestia au pair jest na razie w tym samym miejscu. W przyszłym tyg. ostatnie wykłady i zacznę ogarniać rejestrację na stronce APiA, żeby POWOLI zaczęło się coś dziać.

Dzisiejsza notka będzie o trochę innej tematyce.
Chcę opowiedzieć o moim ostatnim odkryciu. Możliwe, że wielu z Was już go zna.
Ja kiedyś usłyszałam nazwę, ale nigdy nie kwapiłam się, żeby przesłuchać, sprawdzić. Jedyne co robiłam, to jak zahipnotyzowana wpatrywałam się w profilowe zdjęcie na fan page'u.



Mówię o FISMOLLu. 


Muzyka ta zawładnęła moim sercem totalnie. Od blisko tygodnia nic nie jest w stanie przebić albumu At Glade. Klimat, głos, styl - to wszystko jakby stworzone specjalnie dla mnie. Każdy dźwięk trafia w samo sedno mojej duszy.
Ktoś, kto słyszał, może powiedzieć, że wyolbrzymiam. Ale każdego rusza coś innego.
Mnie ruszyła jego muzyka.

Pozytywnym dodatkiem tego wszystkiego jest to, iż owy artysta zauroczył mnie swoją osobowością. Taką zwyczajnie prostą, radosną, bez zbędnych marudzeń, bez wymyślania i utrudniania sobie życia. 

Kolejne, co chyba najlepsze, jest fakt, iż Arek jest Polakiem. Tak mało się słyszy o dobrych, polskich artystach.

Na YouTube chyba jest dość mało utworów, natomiast jeśli macie Spotify, można przesłuchać cały album. Ja wrzucam Wam dwa utwory, reszty szukajcie, warto.




niedziela, 9 marca 2014

FIRST, once again - czyli uporządkujmy to wszystko.



Dokładnie, jak w tytule. Stwierdziłam, że trzeba zrobić tutaj porządek. Pierwsze posty były różne i właściwie nie wiadomo, co i jak. 

Większość moich znajomych już wie o Stanach - i popiera cholernie mocno (uff!), co bardzo mnie buduje i wspiera - więc chyba już nie mam wyjścia, jak tylko wziąć się do roboty i robić wszystko, żeby wyjechać. 

Jak to wszystko się zaczęło, chyba już pisałam, więc zostawię to. 
Od początku roku 2014 (właściwie już nawet od świąt) było u mnie gorąco. Decyzje, plany, obliczenia, znów decyzje i te myślenie non stop. 

Genialne prezenty od Tynki, która jest tak samo walnięta na tym punkcie, co ja <3 

 Wszystkiego najlepszego Patryku ! Wiesz czego Ci najbardziej życzę ? Żebyś spełniła swoje wszystkie marzenia a twoja mapa miejsc , które odwiedziłaś wyglądała kiedyś o tak: 


(Patryk, to ja, żeby było jasne. :D )

Potem kolejny: 

Na razie zaznaczyłam tylko Stany, Hiszpanię, Portugalię, Anglię i Irlandię, gdyż to są moje cele na pierwszym miejscu. Kiedy je zaliczę, będę zaznaczać dalej.

Ta mapka akurat jest moja i przez długi czas zastanawiałam się, skąd pada mi to światło, skoro mam okno z drugiej strony. ;d 





Jak na razie wszystko układa się pięknie. 
11 marca zaczynam wykłady na prawko. 
Niedługo też zacznę kręcić poszczególne scenki do filmiku. 
I słucham You Me At Six <3 


Podsumowując: 

Mam zamiar zrobić wszystko, żeby we wrześniu znaleźć się na szkoleniu w NY a później z moją perfect rodzinką, którą mam nadzieję znaleźć.


Trzymam kciuki za Was wszystkie ;*